Metro nie kursuje. Powodem nocny pożar
W związku z utrudnieniami w komunikacji miejskiej Prezydent powołał sztab kryzysowy przy Stołecznym Centrum Bezpieczeństwa.
Z powodu nocnego pożaru na stacji Racławicka, metro w Warszawie nie kursuje do odwołania 1 lipca na całej długości linii M1, a linia M2 wznowiła ruch dopiero o godzinie 5:55. Dla pasażerów uruchomiono autobusową i tramwajową komunikację zastępczą.
- W godzinach nocnych doszło do pożaru na podstacji energetycznej przy stacji Racławicka. W związku z uszkodzeniem urządzeń sterowania ruchem pociągów i zasilania ruch na linii M1 jest wstrzymany. Na linii M2 pociągi jeżdżą ze zmniejszoną częstotliwością - informuje ratusz.
Specjalna linia autobusowa kursuje na trasie Metro Młociny - Osiedle Kabaty. Autobusy zatrzymują się m.in. przy ulicach Kasprowicza, Żeromskiego, Słowackiego, Andersa, Marszałkowskiej, alei Niepodległości oraz alei Komisji Edukacji Narodowej.
- Pracujemy przez cały czas nad jak najszybszym naprawieniem urządzeń do sterowania ruchem pociągów i zasilania ruchu - poinformował prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski.