Głos Tomasza Knapika zniknie z warszawskiej komunikacji miejskiej? Słychać inne osoby
Mieszkańcy Warszawy się zaniepokoili. Jest odpowiedź ratusza.
Głos Tomasza Knapika towarzyszy od lat Warszawiakom, którzy korzystają z komunikacji miejskiej. Jednak od czwartku (29 maja) zamiast głębokiego i charakterystycznego męskiego głosu słynnego lektora, w niektórych autobusach, tramwajach czy metrze możma usłyszeć dzieci.
Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa akcja z okazji Dnia Dziecka. - Od 29 maja do 4 czerwca w warszawskich autobusach i tramwajach nazwy przystanków zapowiadane będą głosami dzieci. Dwunastu małych bohaterów - w tym zwycięzcy licytacji WOŚP - usiadło przed mikrofonem i specjalnie dla mieszkańców Warszawy przeczytało nazwy ponad stu przystanków. Głosy naszych małych lektorów będzie można usłyszeć na trasach autobusów i tramwajów we wszystkich stołecznych dzielnicach - uspokajają stołeczny ratusz. Przypomnijmy, że lektorem w komunikacji miejskiej jest też Maciej Gudowski i Ksawery Jasieński.