Śruby na ulicy. "Dla oszczędzenia pieniędzy inwestora robi się poprawki długopisem"
Dodano piątek, 23.05.2025 r., godz. 05.30
Fuszerka zamiast realnego zabezpieczenia pieszych w Ursusie. Progi zwalniające wytrzymały rok. Radny wskazuje przyczynę.
"Na Habicha progi zwalniające mające około roku już się sypią i wychodzą z nich śruby. Zgłoszone do WiR, ale i tak nie jestem w stanie przeżyć tego, że budując ulicę od zera zdecydowano się na tandetne prefabrykaty"- napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Daukszewicz, radny z Ursusa.
Jak podkreśla, to jest rozwiązanie na poprawę bezpieczeństwa na istniejących ulicach, wykorzystywane z tego powodu, że szybko się je instaluje.
- Powinny to być murowane progi jak np. na Skoroszewskiej i powinno być ich o połowę mniej. No ale tak to jest jeżeli dla oszczędzenia pieniędzy inwestora robi się poprawki w projekcie długopisem, zamiast podejść do tego porządnie - skomentował przedstawiciel mieszkańców.