Oprysków nie będzie. "Niekorzystny wpływ na ludzi"
Warto zrobić większe zaopatrzenie w środki insektobójcze na lato. W walce z komarami i kleszczami mieszkańcy stolicy będą osamotnieni - miasto rezygnuje z przeprowadzenia oprysków.
- W okresie wiosenno-letnim problem uciążliwych komarów oraz kleszczy nasila się, wpływając negatywnie nie tylko na komfort mieszkańców, ale przede wszystkim na bezpieczeństwo zdrowotne dzieci i osób starszych - stwierdził radny Dzielnicy Wilanów Daniel Kość.
I zaapelował o przeprowadzenie oprysków zwalczających owady i pajęczaki przede wszystkim przy szkołach i przedszkolach, boiskach i na terenie zieleni osiedlowej i w parkach.
Niestety, z insektami mieszkańcy Warszawy będą musieli sobie radzić sami.
- Urząd Miasta nie planuje akcji zwalczania komarów i kleszczy, mając na względzie warunki atmosferyczne, wysoką toksyczność substancji czynnych wchodzących w skład preparatów do zwalczania insektów dla pszczół i innych owadów oraz organizmów wodnych, małą skuteczność zabiegów oraz niekorzystny wpływ na ludzi, głównie alergików i małe dzieci - poinformował Artur Buczyński, zastępca burmistrza Dzielnicy Wilanów.