Nie ma gdzie się załatwić. Handlowcy nie wpuszczają klientów do publicznej toalety
W Galerii Ursus dostępna jest toaleta, jednak mieszkańcy osiedla "Niedźwiadek" napotykają na problem z jej wykorzystaniem. Klucz do toalety jest, ale brakuje chęci ze strony sprzedawców, aby go wydawać klientom.
W sprawie braku dostępu do publicznej toalety w Galerii Ursus zwrócił się do władz Dzielnicy Ursus miejscowy radny Marek Mucha.
- Na prośbę mieszkańców osiedla ‚Niedźwiadek', proszę o pomoc i zwrócenie się do właściciela obiektu w sprawie udostępnienia publicznej toalety w czasie godzin pracy galerii - apeluje radny.
Jak wyjaśnia, mieszkańcy korzystają z Galerii nie tylko na zakupy, ale również w celach związanych z ich codziennym życiem, jak wykupienie leków, opłacenie rachunków czy wizyty lekarskie.
- Ostatnimi czasy miały tam miejsce przykre incydenty, w których to mieszkańcy (klienci galerii) nie mogli skorzystać w trakcie pobytu z toalety, a osoby będące właścicielami sklepów nie chciały udostępnić klucza do toalety przeznaczonej dla nich wyjaśnia Mucha.
W odpowiedzi zarządca Galerii Ursus zapewnił, że z toalety w Galerii Ursus można korzystać po odbiorze kluczyka w sklepie, a właściciele sklepów są zobowiązani go wydać.
Przedstawiciel galerii dodaje, że ulica Wojciechowskiego, od Keniga aż do bazaru Spółki Kupców, generuje duży ruch pieszy, co wyraźnie wskazuje na potrzebę publicznej toalety w tej okolicy.
- Wydaje się, że przy tej ulicy powinna powstać toaleta publiczna, może np. w miejscach nieczynnych murowanych śmietników, chociaż TOI TOI - sugeruje.