Nagrał mężczyznę, który nie posprzątał po swoim psie i opublikował jego wizerunek. "Wszędzie będziesz"
Uprzedził sąsiadów z Mokotowa o groźnym psie.
Przy okazji opublikował wizerunek jego właściciela. Nagrał krótki filmik, na którym zwraca uwagę właścicielowi psa, że może dostać 500 złotych mandatu i zapewniał, że wszędzie opublikuje film z jego udziałem.
Uwaga! Bardzo groźny pies chodzi na Mokotowie bez smyczy w rejonie ul. Idzikowskiego i Toru Stegny. Właściciel nie reaguje na to, jak pies gryzie inne zwierzęta. Pies załatwia się gdzie popadnie, a właściciel nie sprząta po nim odchodów. Jeździ na hulajnodze. Jeśli ktoś rozpoznaje osobę, to proszę o pomoc w zgłoszeniu do straży miejskiej - napisał mieszkaniec Warszawy na internetowej grupie sąsiedzkiej Mokotowa. Opublikował kilka zdjęć i nagrań, na których widoczny jest wizerunek właściciela psa, który faktycznie nie miał smyczy.
Policja przypomina, że nie można publikować cudzego wizerunku w Internecie, jeśli ta osoba nie wyraziła na to zgody. Natomiast właściciele psów mają obowiązek sprzątać nieczystości po psie, inaczej grozi za to mandat w wysokości 500 złotych.