Chłopiec dzielnie sprzedawał lemoniadę i breloczki, żeby pomóc psom ze schroniska

fot. PZ
fot. PZ

W ostatnim czasie coraz więcej dzieci podczas wakacji dorabia sobie do kieszonkowego.

Sprzedają lemoniadę. Powodów jest wiele, jedni chcą dorobić na naukę jazdy konnej, inni chcą kupić sobie nowe gadżety, a jeszcze inni robią to, żeby pomagać potrzebującym.

Tak było w przypadku Natana. Chłopiec niemal codziennie sprzedawał lemoniadę, żeby... kupić karmę dla psów ze schroniska.

Natanek sprzedawał lemoniadę i własnoręcznie robione breloczki oraz bransoletki. Wszystko po to, żeby kupić karmę dla psów i kotów ze schroniska - poinformowała pani Alicja, mieszkanka Ursynowa.

Chłopcu udało się zrealizować cel. Zakupioną karmę zawiózł do schroniska.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Dziś w Warszawie

1℃
-2℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
20.90 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro