Banery powyborcze hitem na polu walki. Okazały się świetnym materiałem do maskowania
Wybory samorządowe już za dawno nami.
Tuż przed wyborami niemal na każdej dzielnicy Warszawy toczyła się walka o banery polityków kandydujących na różne stanowiska. Jedne banery zasłaniały drugie. Politycznych ulotek mieli również dosyć mieszkańcy bloków, którzy codziennie znajdowali stosy w skrzynkach pocztowych. Niektórzy nawet nagrywali filmiki, jak wyrzucają zbiorczo ulotki do kosza na śmieci.
Jednak warto wspomnieć, że banery polityczne miały też swoje plusy. Posłużyły jako materiał do maskowania stanowisk bojowych, oraz wyściółka w schronach w Ukrainie.
Wolontariusze "Pola Walki" wysłali dziesiąty już transport pomocy na Ukrainę, bezpośrednio na linię frontu. Przygotowaliśmy lekarstwa, środki medyczne, kamizelki kuloodporne, buty, odzież dostosowaną na polu walki. Naszym hitem są banery wyborcze dostarczone przez komitety. To świetny materiał do maskowania stanowisk bojowych - poinformował Adam Kotecki w social mediach.
Banery również przydały się w schroniskach dla zwierząt, pełniły tam rolę wyściółki w boksach.