Denerwował go stos politycznych ulotek na klatce schodowej. Postanowił wywalić je do kosza na śmieci. "Mój wybór"
Mieszkaniec Bródna nagrał proceder wyrzucania ulotek.
Film opublikował na platformie sąsiedzkiej. Widać na nim, jak zabiera stos ulotek ze skrzynek pocztowych i wyrzuca je do kosza na śmieci, znajdującego się na klatce schodowej. Ulotki należały do kandydatów różnych opcji politycznych.
Mieszkańcy Warszawy poprali chłopaka - Politycy za to zaśmiecanie powinni być ukarani - grzmiała kobieta komentująca film.
Chyba wszyscy tak robią bo kosze pod skrzynkami są pełne ulotek. Nie mówiąc, że wyciąga się ich kilkanaście w ciągu, co najmniej, dwóch dni - stwierdziła mieszkanka Bródna.
I tam jest miejsce wszystkich kandydatów. Wybory, to farsa - komentował inny mieszkaniec.
Autor filmu pod komentarzami podziękował - Dziękuję za poparcie tego, co zrobiłem. Jak na razie zero hejtu.
Redakcja ewarszawa.pl w jednym z artykułów podnosiła temat niechcianych ulotek. Kobieta, która rozdawała ulotki z apelem o 1,5% podatku na rzecz jej chorych dzieci spotkała się z nieprzyjemną sytuacją w jednej z klatek schodowych. Mężczyzna podarł jej ulotki i krzyczał na nią, że ma mu nie zaśmiecać skrzynki pocztowej. Mama chorych dzieci zaproponowała jemu oraz innym mieszkańcom, aby nakleili naklejki na skrzynki o zakazie wrzucania ulotek - Wystarczy nakleić naklejkę, wtedy na pewno nie będę do takiej skrzynki wrzucała ulotek.