Nie żyje 60-latek, który wbiegł do zajętego pożarem mieszkania na ratunek kotom

fot. zrzutka.pl
fot. zrzutka.pl

Chodzi o mieszkańca warszawskiej dzielnicy Wawer.

Do pożaru doszło tydzień temu na Marysinie Wawerskim. Mężczyzna nie zważając na zagrożenie ruszył na ratunek kotom, gdy w jego mieszkaniu wybuchł pożar. Ogień szybko strawił kolejne pomieszczenia. 60-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Tam lekarze walczyli o jego życie. Zanim trafił do szpitala, udało mu się uratować koty.

Córka założyła zbiórkę na leczenie ojca.

Tata przegrał walkę o życie, pozostawiając córki, rodzinę oraz koty w głębokim smutku. Zebrana kwota pozwoli nam uprzątnąć i odbudować mieszkanie po pożarze. Jesteśmy ogromnie wdzięczni za każdą okazaną pomoc - poinformowała w czwartek córka ofiary pożaru.

Pieniądze zbierane przez córkę na leczenie ojca mają teraz trafić na wyremontowanie mieszkania.

Rodzinę 60-latka można wspomóc tutaj.


Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Dziś w Warszawie

1℃
-2℃
Poziom opadów:
2.2 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
19.00 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro