Chce oddać wiewiórkę przez... "zmiany osobiste". Internauta: "Dziecko też pani odda?"

wiewiórka amerykańska | fot. Monika R. / facebook
wiewiórka amerykańska | fot. Monika R. / facebook

"Jakie cudo" - piszą osoby, które trzymają kciuki za losy zwierzaka z Saskiej Kępy.

Jedna z mieszkanek Saskiej Kępy szuka nowego domu dla swojej domowej i oswojonej wiewiórki amerykańskiej. "W związku ze zmianami osobistymi szukam nowego, dobrego domu dla naszej dwuletniej Maryśki. Jesteśmy zmuszeni oddać ją w dobre ręce (tylko i wyłącznie osobie, która zdaje sobie sprawę z odpowiedzialności za takiego zwierzaka). Maniutka jest oswojona, je z ręki, lubi się ganiać i jest niesamowicie ruchliwa. Niestety, od jakiegoś czasu nie może przebywać poza klatką tyle, ile jest przyzwyczajona. Szukamy domu, w którym będzie nadal mogła spędzać czas poza klatką, biegać i szaleć. Szczegóły do omówienia prywatnie. Miejsce zamieszkania - Mazowieckie - Warszawa - Saska Kępa" - napisała na grupie sąsiedzkiej.

Choć komentujący chętnie podają dalej jej post, nie obyło się bez słów krytyki. "Pani też odda swoje dziecko, bo ma Pani zmiany osobiste? Tyle dobrego, że nie ma tematu przywiązania do drzewa w lesie" - napisała pani Weronika na co szybko doczekała się odpowiedzi innej internautki. "Co pani wymyśla. Przecież widać ze kobieta szuka lepszych warunków niż ma u siebie w tym momencie. Lepiej, że szuka lepszego domu niż zwierzę ma się męczyć" - odpisała.


Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Dziś w Warszawie

19℃
11℃
Poziom opadów:
0.6 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
9.70 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro