Zabrali nietrzeźwemu mężczyźnie poranionego psa. "Nie stać mnie na psa, sam nie mam co jeść"
Dodano wtorek, 20.02.2024 r., godz. 13.00
W poniedziałek "Eko Patrol" interweniował w sprawie zaniedbanego psa.
Mieszkanka Warszawy poinformowała o tym, że przy ul. Malczewskiego/Modzelewskiego zabrała nietrzeźwemu mężczyźnie poranionego psa - Gdy zapytałam, czy to jego pies, odpowiedział, że trzy dni temu znalazł go przy ul. Dolnej przywiązanego do słupa w okolicy stacji benzynowej. Powiedział, że nie stać go na psa, bo sam nie ma co jeść i sobie poszedł - tłumaczyła kobieta i dodała, że jeśli pies nie ma chipa, zostanie odwieziony do schroniska na "Paluch".
Kobieta nie posiada więcej informacji na temat psa. Zwróciła się z prośbą do innych mieszkańców Warszawy - Jeśli ktoś ma jakąkolwiek wiedzę na temat właściciela, można zadzwonić do straży miejskiej i powołać się poniedziałkową interwencję.