Doniczkowe "show". Chronią pieszych blokując ruch
Do dziwacznej sytuacji doszło na ulicy Prystora. Aby chronić pieszych, miejscowi urzędnicy postawili betonowe donice. Tyle tylko, że tym samym zablokowali chodniki, po których to dla bezpieczeństwa mieli chodzić piesi.
- Na ul. Aleksandra Prystora i ul. Stanisława Wojciechowskiego stanęły donice z kwiatami. To nie tylko ozdoba. Donice mają przede wszystkim poprawić bezpieczeństwo pieszych i kierowców. Donice zostały ustawione w miejscach, gdzie wcześniej często parkowały samochody - zbyt blisko przejścia dla pieszych lub przy wyjeździe z posesji. Takie parkowanie było niebezpieczne, ponieważ ograniczało widoczność - poinformował w mediach społecznościowych Robert Faliszewski, radny Dzielnicy Ursus.
Na reakcję nie trzeba było długo czekać...
- A może by tak raczej zadbać także o mieszkańców Ursusa, którzy nie mają gdzie zaparkować swoich samochodów zamiast robić "show" z donicami? - dopytywał jeden z internautów.
- Donice są ładną ozdobą, jednak umiejscowienie ich w tym miejscu na chodniku pozbawia miejsca dla pieszych. A jak ma tędy przejść matka z wózkiem? Po ścieżce rowerowej? To też będzie trudne zadanie - zauważyła kolejna.