Deweloper proponuje 100 milionów złotych za zgodę na budowę osiedla

Coraz więcej deweloperów w Warszawie stara się realizować inwestycje mieszkaniowe na terenach, na których plan zagospodarowania tego nie przewiduje.

Przykładem jest firma Ronson, która chce zbudować osiedle z 1,4 tys. mieszkań na dawnym terenie przemysłowym w Ursusie, korzystając z ustawy "lex deweloper". W zamian oferuje budowę i wyposażenie publicznej szkoły dla 645 uczniów, co razem z innymi inwestycjami ma kosztować blisko 100 mln zł. To propozycja, którą radni dzielnicy w dużej mierze popierają, widząc korzyści dla lokalnej infrastruktury edukacyjnej - sprawę opisuje Gazeta Wyborcza.

Inwestycja Ronsona to jedna z kilku podobnych propozycji składanych przez deweloperów, którzy w zamian za zgodę na budowę mieszkań oferują budowę szkół lub innych obiektów użyteczności publicznej. Przykładem jest firma Archicom, która przy ul. Konstruktorskiej buduje szkołę dla 450 uczniów, czy Okam i Asbud, planujące osiedla z dużymi szkołami na terenach dawnych zakładów FSO. Jednak nie wszyscy deweloperzy spotykają się z aprobatą - projekt firmy Strus, planującej osiedle dla 8 tys. ludzi w Ursusie, został odrzucony z powodu zbyt małych korzyści dla dzielnicy.

Ustawa "lex deweloper" to potoczna nazwa ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących, która weszła w życie w Polsce w 2018 roku. Jej głównym celem było przyspieszenie budowy mieszkań, zwłaszcza w sytuacji, gdy lokalne plany zagospodarowania przestrzennego nie przewidują zabudowy mieszkaniowej na danym terenie.

Dzięki tej ustawie deweloperzy mogą ubiegać się o zgodę na budowę osiedli mieszkaniowych na terenach, gdzie według miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego taka zabudowa nie była planowana - np. na terenach przemysłowych czy usługowych. Warunkiem uzyskania zgody jest akceptacja przez radę gminy (lub miasta) dla konkretnego projektu inwestycji.

W zamian za zgodę na odstępstwo od planu, deweloperzy często zobowiązują się do realizacji tzw. inwestycji towarzyszących, takich jak budowa szkół, przedszkoli, dróg, parków czy infrastruktury komunikacyjnej - co ma zrekompensować zwiększone obciążenie lokalnych usług publicznych wynikające z napływu nowych mieszkańców.