Warszawiak zbiera martwe ptaki, które uderzyły w warszawski wieżowiec
Nowy biurowiec Studio B przy ul. Łuckiej w Warszawie, z mocno przeszkloną fasadą, stanowi śmiertelną pułapkę dla ptaków.
Kacper Czechowicz-Długołęcki, działacz stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, od wiosny zbiera z żoną martwe ptaki spod budynku, w tym wróble, sikorki, gołębie, rudzika i kaczkę. Transparentne szkło biurowca powoduje, że ptaki nie dostrzegają przeszkody i uderzają w nią. Problem jest znany i zbadany, a przeszklone budynki są drugim największym zagrożeniem dla ptaków po kotach.
Jak informuje Gazeta Wyborcza firma zarządzająca budynkiem, Colliers, została niedawno powiadomiona o problemie i podjęła działania, w tym powiadomienie projektanta budynku oraz zlecenie badań ornitologowi. Oczekują na opinie ekspertów, aby wprowadzić skuteczne rozwiązania, takie jak naklejanie na fasadę specjalnych kropek, które mogą zapobiec dalszym kolizjom ptaków ze szkłem.