Marianna Schreiber jechała bez biletu tramwajem z Wilanowa. "Straszyli mnie policją"
W pierwszym dniu kursowania tramwaju do Wilanowa z nowej trasy skorzystała Marianna Schreiber, celebrytka i żona byłego ministra Łukasza Schreibera. Jak deklaruje Marianna Schreiber, kontroler zjawił się po 5 sekundach od zamknięcia drzwi i nie pozwolił jej na zakup biletów. Ta wersja stoi w sprzeczności z jej relacją z podróży zamieszczoną na Instagramie - Schreiber, w całkiem dobrym humorze i bez towarzyszącego kontrolera, nagrała filmik w czasie jazdy: "Jadę tramwajem, więc to jest początek mojej kampanii prezydenckiej". Sam ten filmik trwał kilka sekund. Nagranie opatrzyła komentarzem - "pierwszy dzień tramwajów do Wilanowa a kontroler mnie straszy policją. Panie Prezydencie Trzaskowski to się samo komentuje...".
Za jazdę bez biletu Schreiber otrzymała mandat w wysokości 160 złotych. Regulamin przewozów nie przewiduje nie nakładania kary za jazdę bez biletu w pierwszym dniu otwarcia jakiejkolwiek trasy.