Mieszkańcy zauważyli, że woda z kranu mocniej pachnie chlorem. "Zapach jak na basenie"
Mieszkanka Bielan postanowiła zapytać sąsiadów, czy oni również czują duże stężenie chloru w wodzie.
Zwróciła się do nich na grupie społecznościowej - Czy ktoś z Bielan ma problem z zapachem wody? To znaczy, jest bardziej chlorowana, zapach jak na basenie. Mieszkam na Kasprowicza i czuć podczas kąpieli oraz jak zmywam naczynia. Woda nie nadaje się do zrobienia obiadu lub zagotowania na kawę - napisała mieszkanka.
Mieszkańcy Bielan odpowiedzieli, że faktycznie, u nich również w ostatnim czasie zapach chloru jest mocniej odczuwalny.
Mieszkam na Piaskach i też mam takie odczucia - odpowiedziała inna mieszkanka Bielan.
Niestety, i na Bielanach, i na Białołęce też od wielu tygodni zapach chloru nabiera intensywności.
Na Targówku od dwóch tygodni jest to samo. Strach pić tę wodę, a w całym domu śmierdzi niczym po Domestosie - zauważyła kolejna osoba.
Okazuje się, że problem nie dotyczy tylko dzielnicy Bielany. Mieszkańcy pozostałych dzielnic Warszawy również zgłaszają, że czuć u nich w wodzie nadwyżkę chloru.
Redakcja ewarszawa.pl skontaktowała się z Wodociągami Warszawskimi, konsultant odpowiedział, że nie ma żadnej wiedzy na temat zbyt wysokiego stężenia chloru w wodzie, a ewentualne zastrzeżenia, co do jakości wody należy zgłaszać do spółdzielni mieszkaniowej.
Chlor jest substancją niezbędną do dezynfekcji. Jednak jego wysokie stężenie może doprowadzić do zatrucia. Każde podejrzenie zbyt wysokiego stężenia chloru w wodzie należy zgłosić dostawcy wody. Objawy zatrucia chlorem to głównie: podrażnienie dróg oddechowych oraz układu pokarmowego, a także oparzenie skóry, wymioty, obrzęk płuc. Kiedy stężenie chloru jest zbyt wysokie może dojść do wstrząsu, śpiączki, sinicy, a nawet do zgonu.