Chciała wynająć na Białołęce kawalerkę za 2000 złotych z opłatami. Wyśmiali ją
Kobieta opublikowała anons w Internecie na grupie społecznościowej.
Była zainteresowana wynajmem na Białołęce, ale jej budżet jest okrojony.
Witam wszystkich sąsiadów. Potrzebuję kawalerki na wynajem do 2000 złotych z opłatami. Jestem samotną kobietą 40 plus, bez dzieci - tak brzmiała treść ogłoszenia.
Lokalna społeczność od razu ostudziła entuzjazm kobiety pisząc, że to zbyt mała kwota na wynajęcie kawalerki.
- Dzisiaj za pokój krzyczą 1200-1500zl. Gdyby ktoś miał mieszkanie za 2 tysiące złotych z opłatami, to sam chętnie wezmę - napisał mieszkaniec Warszawy pod ogłoszeniem kobiety.
Na popularnym portalu ogłoszeniowym ceny kawalerek na wynajem na Białołęce wynoszą około 2200 złotych plus czynsz, który przeważnie wynosi około 500 zł, a więc miesięczny wynajem kawalerki na Białołęce, to koszt około 2700 złotych plus bieżące rachunki.
Eksperci z vivainwest.pl donoszą, że we wrześniu ceny mieszkań na Białołęce spadły - Na rynku wtórnym cena metra kwadratowego kształtowała się na poziomie 14 411 PLN/m² i była niższa o 4139 PLN/m² (22,31%) niż średnia cena na rynku wtórnym w Warszawie, która w wrześniu wyniosła 18 549 PLN/m². W porównaniu do sierpnia ceny mieszkań na rynku wtórnym w dzielnicy Białołęka spadły o 19 PLN/m² (0,13%).
Białołęka zajęła w 2024 roku 17 miejsce w rankingu najdroższych dzielnic Warszawy. Ceny mieszkań na Białołęce były o dziwo niższe niż na takich dzielnicach jak: Wawer, Wesoła czy Ursus. Natomiast najtańsze mieszkania są w dzielnicy Rembertów.