Plaga szerszeni na Saskiej Kępie. "Nie możemy otworzyć okien"

zdj. ilustracyjne | fot. pexels.com
zdj. ilustracyjne | fot. pexels.com

Jeden post na temat szerszeni spowodował lawinę komentarzy ze strony osób, które mają na Saskiej Kępie ten sam problem.

Córka Grażyny Szapołowskiej - Katarzyna Jungowska - zdradziła na sąsiedzkiej grupie na Facebooku, co spędza jej na dzielnicy aktualnie sen z powiek. - Róg Saskiej i Dąbrówki. Mamy problem z szerszeniami. Podejrzenie jest, że przylatują od strony ul Angorskiej. Czy ktoś w tej okolicy nie orientuje się gdzie one mogą mieć gniazdo i czy ktoś też ma taki problem? Do mnie codziennie jeden albo dwa wpadają przez okno. To samo sąsiad przez ścianę od strony ul Saskiej. Help me - napisała.

Okazało się, że kobieta nie jest odosobniona w walce z szerszeniami. "Też mamy ten problem, najgorzej, że wlatują jak śpimy i psy urządzają polowanie. Nie możemy otworzyć okien", "Na Saskiej vis a vis Biedronki też się pojawiają wieczorami, pojedyncze osobniki, wpadają do domu, nie widać skąd przybywają", "W weekend o 4-tej w nocy, zapalone światło w jednym z pomieszczeń, a na oknie z 20 szt. Spółdzielnia poinformowana, wywieszone były kartki na klatce, i na tym się zakończyło, śpimy z zamkniętymi oknami, bo inaczej się nie da", "Na Egipskiej 6 wczoraj wpadł wieczorem jeden na siódme piętro", "Na Angorskiej też latają, ostatnio wpadł do domu jeden" - czytamy.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Dziś w Warszawie

29℃
18℃
Poziom opadów:
0.8 mm
Wiatr do:
12 km
Stan powietrza
PM2.5
27.70 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro