Radosław Sikorski w pierogarni na Nowym Świecie. Oceniła, że siedział "samotny i smutny"

Wizyta Radosława Sikorskiego w niedrogim barze mlecznym nie umknęła uwadze jego przeciwników.

Radosław Sikorski znalazł się właśnie w centrum zainteresowania z powodu... wizyty w barze mlecznym. Nagranie, na którym wiceprezes Rady Ministrów je pierogi w warszawskim "Przystanku Pierogarnia" na Nowym Świecie, obiegło sieć i przyniosło wiele kąśliwych komentarzy. "A kto to taki smutny siedział sobie wieczorem po zaprzysiężeniu samotnie nad pierogami? Toż to premier Radosław Sikorski!" - napisała jedna z internautek.

Minister nie kazał długo czekać i odniósł się szybko do tej sytuacji. "Potwierdzam i polecam Przystanek Pierogarnia na Nowym Świecie. Dobre pierogi, niedrogo i miła ukraińska obsługa" - podsumował z dystansem.