Stróż wróci do parku? Wandalizm idzie w miliony
Dodano wczoraj, godzina 04:56
W dobie firm ochroniarskich, które reagują tylko, jak już coś zostanie zniszczone, nieco zapomniana została funkcja stróża. Mieszkańcy Pragi Południe nie zapomnieli i chcą, by stróż wrócił do Parku Obwodu Praga AK.
- Pamiętam, że w czasach, w których w parku OPAK pracował stróż, jego szybka reakcja pozwalała ograniczyć poziom zniszczeń mienia. Dowiaduję się, że powodem, dla którego zrezygnowano z zatrudniania stróża był wysoki koszt - stwierdziła Dorota Spyrka, radna Dzielnicy Praga-Południe.
Dodała, że bardzo dużą część kosztów remontu placu zabaw w parku - łącznie 1,5 miliona złotych - stanowi wymiana pozrywanej nawierzchni.
Ja dowiadujemy się w urzędzie, koszty całodobowej ochrony parków w dzielnicy wraz z konserwacją monitoringu, w 2020 roku wyniósł ponad 913 tysięcy złotych.