Chłopak "bez nałogów i dziwnych akcji" wynajmie za darmo pokój. Jest jeden warunek

Mężczyzna z Tarchomina szuka współlokatora.

Podczas gdy ceny wynajmu pokoju w Warszawie sięgają często kosmicznych cen, on oferuje dzielenie kawalerki za darmo. Ogłoszenie mężczyzny, który przedstawia się jako osoba "30+" wzbudziło w internecie niemałe zainteresowanie. Pojawiło się ostatnio na różnych grupach sąsiedzkich. Lokum będzie dostępne od sierpnia br. Warunek jest jeden. Osoba, która chciałaby nie płacić nic za mieszkanie, musi podjąć się treningów nadawcy ogłoszenia. Ten opisuje się jako "spokojny, pracujący w tygodniu w godzinach 9-17 chłopak, z głową pełną pomysłów, bez nałogów i dziwnych akcji".

"Zero opłat, rachunków, czynszu. Oferuję współdzielenie dużej, nowoczesnej kawalerki z osobnym spaniem, w zamian za roczną pomoc w powrocie do formy! Szukam faceta, który: trenuje albo trenował, zna się albo pasjonuje obszarami aktywności sportowej, pomoże mi wrócić do formy przez najbliższy rok, będzie kontrolował moje odżywianie i pomoże mi w diecie, w weekendy podziała ze mną sportowo: siłownia, spacer, squash, basen..." - czytamy w ogłoszeniu.

Mieszkanie znajduje się na Tarchominie przy ul. Aluzyjnej. Jest w pełni wyposażone i ma pralko-suszarkę czy duży TV (55") z serwisami streamingowymi (Netflix, HBO Max, SkyShowTime).

Co na to internauci? Nie obyło się bez reakcji z emotkami śmiechu. "Nie każdy może mieć wystarczający dochód, żeby chodzić po siłowniach i korzystać z trenerów personalnych, może mieszkanie to jedyny majątek tego Pana, więc oferuje co ma", "Ktoś ma dobry pomysł. Trening zazwyczaj kosztuje 200 zł 8 treningów w miesiącu 1600 - czy aby tyle nie kosztuje pokój ? Do tego ma się trenera nad głową i mobilizację na rok", "Dla mnie super pomysł. Skoro oferują wynajem za remont to czemu nie tak?", "A co w tym śmiesznego że chłopak oferuje swoje mieszkanie za darmo w zamian za to że chce wrócić do formy? Jeżeli jest już coś za darmo to od razu jakiś psychopata albo bóg wie kto?".