Pościg na S8. Pijany 40-latek potrącił policjanta i uszkodził radiowozy
Sprawca wypadku miał dwa promile alkoholu we krwi.
W piątek wieczorem miał miejsce pościg policji za kierowcą w volkswagenie golfie. - Po godzinie 19 kierowca volkswagena golfa uszkodził osobowe volvo na ulicy Wiertniczej w Warszawie. Mężczyzna oddalił się z miejsca zdarzenia - przekazał rzecznik Komendy Stołecznej Policji Paweł Chmura w rozmowie z TVN24.pl.
Niedługo po tym policjanci zauważyli go na trasie S8 i zatrzymali go do kontroli. Wtedy sprawy przybrały niespodziewany rozwój. - Po wydaniu przez funkcjonariusza polecenia wyłączenia silnika, kierowca przyspieszył, potrącając policjanta, a następnie rozpoczął ucieczkę. Podczas pościgu kierujący kilkukrotnie poruszał się pod prąd trasy S8, gdzie ostatecznie został zatrzymany - dodał rzecznik. W trakcie pościgu uszkodzone zostały trzy radiowozy policyjne. Potrącony funkcjonariusz trafił do szpitala, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Zatrzymanym okazał się 40-letni obywatel Polski. - W wydychanym powietrzu miał dwa promile alkoholu, był również poszukiwany listem gończym i posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdu - słyszymy.