Zamieszki na Paradzie Równości. "Sporządzone wnioski o ukaranie do sądu"
W pewnym momencie przy jednej z platform w ruch poszła czerwona farba.
Policja poinformowała na platformie X, że podczas sobotniego przemarszu Parady Równości w Warszawie "nie obyło się bez incydentów". "Jedna osoba z tłumu rzuciła w kierunku platformy czerwoną cieczą, po czym kilkudziesięcioosobowa grupa zablokowała przejazd jednej z platform" - informują funkcjonariusze. Jak dodano, "sześć osób weszło na platformę, a wyniku szybkiej reakcji policjantów z Zespołu Antykonfliktowego osoby te zeszły z platformy i zostały wylegitymowane". Służby poinformowały, że "wobec tych osób zostały sporządzone wnioski o ukaranie do sądu".
Zdarzenie było protestem przeciwko jednej z zagranicznych firm oskarżanej o wspieranie Izraela w konflikcie z Palestyńczykami. "Platforma korporacji @Maersk, która - według duńskiego portalu śledczego Danwatch - od października 2023 roku dostarczyła do Izraela tysiące ton części do broni oraz innego wyposażenia wojskowego, została oblana farbą, zajęta i zablokowana przez działaczy i działaczki @socjalistyczn i innych grup solidaryzujących się z Palestyną" - czytamy.
Przeczytaj też: Rafał Trzaskowski przemówił na Paradzie Równości. "Budujemy tolerancyjną Warszawę" [DUŻO ZDJĘĆ]