Nie żyje Łukasz Świstowski, funkcjonariusz Straży Granicznej Warszawa Okęcie
Mężczyzna miał 31 lat. Cieszył się z zaręczyn, planował ślub z ukochaną, ale choroba go pokonała.
O śmierci Łukasza Świstowskiego, funkcjonariusza Placówki Straży Granicznej Warszawa Okęcie, poinformował w mediach społecznościowych Zarząd Oddziałowy NSZZ FSG przy Nadwiślańskim Oddziale Straży Granicznej. Sierż. Mężczyzna zmarł 29 maja w wieku 31 lat.
W oficjalnym komunikacie podkreślono jego wielkie zaangażowanie w pracy. Służbę pełnił od 2021 roku. - Był funkcjonariuszem wyjątkowo zaangażowanym, kompetentnym i sumiennym. Zawsze obowiązkowy, rzetelny i profesjonalny - stanowił wzór do naśladowania. W relacjach z innymi odznaczał się serdecznością, życzliwością i pogodą ducha. Był osobą, na którą zawsze można było liczyć - informuje Straż Graniczna. Jego przedwczesna śmierć poruszyła całą społeczność Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. - Odejście Łukasza to ogromna strata dla naszego Oddziału. W tych trudnych chwilach łączymy się w bólu z jego najbliższymi, rodziną oraz wszystkimi, których dotknęła ta bolesna wiadomość - dodano.
Uroczystości pogrzebowe Łukasza Świstowskiego odbędą się 2 czerwca w rodzinnym mieście Łukasza - Kozienicach w Kościele Św. Krzyża. Jego narzeczona zdradziła w sieci - informując o dacie pogrzebu - że Łukasz odszedł po ciężkiej walce z chorobą.