Niesamowity gest na parkingu. Kobieta zasłoniła komuś okno folią, żeby auto mu nie zmokło
Mieszkanka Saskiej Kępy zauważyła samochód z otwartą tylną szybą.
Widać było, że ktoś zapomniał zamknąć okna w samochodzie. Wieczorem zaczęło padać, więc kobieta zmartwiła się, że komuś zmoknie w środku samochód. Postanowiła zakleić szybę samochodu folią.
- Halko, właścicielu niebieskiego Seata, który zaparkowałeś przy Brazylijskiej 16a, zostawiłeś z tyłu otwarte okno, a pada. Zabezpieczyliśmy je czym mogliśmy, ale prawdopodobnie konstrukcja nie wytrzyma długo, bo zabrakło nam taśmy mam nadzieję, że dotrze do Ciebie ten post i Ci fury mocno nie zaleje - napisała kobieta w internetowej grupie sąsiedzkiej zrzeszającej mieszkańców Saskiej Kepy.
Jej wpis spotkał się z niewiarygodnie dużą sympatią warszawiaków. Otrzymała dużo pozytywnych reakcji i komentarzy oraz słów uznania.
- Piękny gest - pisali warszawiacy pod wpisem kobiety.
Faktycznie, warto doceniać takie miłe gesty, szczególnie, gdy ktoś dba o drugą osobę zupełnie bezinteresownie.