Uwięziony pies pod drewnianym domkiem. Strażacy mówią o nietypowym wezwaniu
Strażacy z Warszawy szybko pomogli zwierzęciu w opresji.
Kilka dni temu strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Markach zostali wezwani na pomoc psu. Okazało się, że na jednej z posesji zwierzę utknęło pod drewnianą budowlą i nie mogło się z niej wydostać. Doświadczenie wykwalifikowanych pracowników było niezbędne. - Nasza jednostka otrzymała nietypowe wezwanie - do uwięzionego psa. Po dotarciu na miejsce okazało się, że czworonóg o imieniu Fibi w pogoni za dzikim zwierzęciem wszedł pod domek narzędziowy... i utknął - podają strażacy.
Na szczęście akcja ratunkowa poszła bezproblemowo, gdyż nie trzeba było narażać konstrukcji wspomnianego domku. Strażakom udało się szybko wydobyć spod konstrukcji pupila, który wrócił cały i zdrowy do swojego opiekuna. Internauci są zachwyceni. "Strażacy to Bohaterowie. I nie od święta! Bohaterowie każdej chwili naszego życia! Dziękuję", "Można na was liczyć", "Brawo panowie", "Jak zwykle jesteście bezkonkurencyjni, i najbardziej szanowani, czapki z głów przed wami" - czytamy.