Grzejnik opatrzony napisem 'Skradziono z Galerii Mokotów'. Galeria: nie mamy z tym nic wspólnego
Dotarło do nas zdjęcie przedstawiające grzejnik w galerii handlowej, na którym widnieje napis wykonany szablonem malarskim: "Skradziono z Galerii Mokotów". Napis wygląda na amatorską pracę wykonaną sprayem i zdjęcie prawdopodobnie zrobiono już jakiś czas temu, jednak zapytaliśmy zarządcę obiektu, czy w ten sposób oznacza swoje wyposażenie i czy boryka się z kradzieżami tego typu urządzeń.
- Pragniemy podkreślić, że nie stosujemy oznaczeń przedstawionych na zdjęciu. Informujemy również, że w wyniku przeprowadzonego procesu rebrandingu obecnie działamy pod nazwą Westfield Mokotów - poinformował nas Rzecznik Prasowy Westfield Mokotów.
Malowanie sprayem po prywatnym wyposażeniu w galerii handlowej bez zgody zarządcy może zostać uznane za zniszczenie mienia i podlegać karze grzywny, ograniczenia wolności, a nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo właściciel może domagać się odszkodowania za poniesione straty. Niezależnie od postępowania karnego, zarządca galerii może również nałożyć na sprawcę zakaz wstępu na teren obiektu.