Śnieg się roztopił, ale został wstyd na tyłach jednej z warszawskich ulic
Chodzi o ul. Afrykańską na Saskiej Kępie.
Mieszkanka Warszawy poszła z psem na spacer, to co zastała na ostatnim kawałku dzikiej natury wstrząsnęło nią.
- Dzisiejszy spacer z pieskami na tyłach Afrykańskiej przy działkach. Śnieg się roztopił ,a śmieci zostały... Bardzo przykry widok w miejscu w którym zostało jeszcze trochę dzikiej natury. Następnym razem przyjdziemy z wielkim worem na śmieci, ale na jak długo to pomoże? Wstyd!!! - zaapelowała w social mediach dając innym do myślenia.
Mieszkańcy Saskiej Kępy nie mają jednak nadziei na to, że wysprzątanie tego skrawka coś pomoże. Warszawa już od wielu lat boryka się z problemem zaśmiecania, o czym wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu.
Radni poszczególnych dzielnic podejmują heroiczną walkę z nielegalnymi wysypiskami śmieci, ale najczęściej gdy jedno wysypisko zostaje zlikwidowane, pojawia się drugie.