Samochód od kilku dni zajmuje prywatne miejsce parkingowe. Nie pomagają karteczki za szybą
Zdesperowana mieszkanka Wilanowa postanowiła w Internecie poszukać właściciela pojazdu.
Zaapelowała na internetowej grupie społecznościowej do właściciela.
- Ul. Branickiego 9, szukam właściciela tego samochodu, który od kilku dni zajmuje moje miejsce parkingowe w garażu podziemnym, co skutkuje tym, że nie mam gdzie parkować mojego auta. Kartki za szybą nic nie dały - napisała właścicielka miejsca parkingowego.
Jeśli komunikaty zostawione za wycieraczką auta nie przynoszą rezultatów, w tym przypadku można powiadomić odpowiednie służby: policję lub straż miejską, które zlecą odholowanie samochodu na koszt właściciela pojazdu. Oczywiście, zawsze warto porozumieć się polubownie przed podjęciem ostatecznej decyzji o wezwaniu służb. W tym przypadku właścicielka pojazdu próbowała dojść do porozumienia, ale bezskutecznie. Właściciel zostawił auto i ślad po nim zaginął.